Skip to main content

Skończyliśmy ostatnio na pierwszej fotografii. Joseph Nicéphore Niépce nie poprzestał na niej i wspólnie z Louisem Daguerrem postanowili udoskonalić proces utrwalania obrazu za pomocą substancji światłoczułych. Wspólne prace trwały zaledwie cztery lata – do śmierci Niépce’a w 1933 roku. Daguerre samotnie kontynuował prace badawcze i wykorzystując między innymi jodek srebra udało mu się odkryć w 1935 roku zjawisko „obrazu utajonego” – czyli tego, który pojawia się na materiale światłoczułym po naświetleniu w aparacie, a przed wywołaniem. Odkrycie to pozwoliło to na skrócenie czasu naświetlania. W 1938 roku badacz opatentował swój wynalazek, a rok później zaprezentował w biuletynie Francuskiej Akademii Nauk. Obraz powstawał na miedzianej, posrebrzonej płytce, natomiast wywoływany był w oparach rtęci. Jednak po opublikowaniu informacji o wynalazku, ale jeszcze przed jego prezentacją na spotkaniu Akademii Nauk i Akademii Sztuk Pięknych w Paryżu, wynalazcą fotografii ogłosił się Brytyjczyk William Fox Talbot.

Talbot stworzył technikę nazywaną kalotypem. W kalotypie obraz utrwalany jest na papierze, który staje się negatywem i można z niego wykonywać odbitki.

Wynalazek Daguerra okazał się popularniejszy od techniki Talbota, głównie za sprawą olbrzymiego wsparcia jakie Francuz otrzymał od swojego rządu przy popularyzowaniu dagerotypu. Mimo to, kalotypia będąca zdaniem ówczesnych bardziej artystyczna, poprzez możliwości manipulowania negatywem oraz modafinil fakt, że technika ta dawała odbitki nieostre i o charakterze bardziej „malarskim” (w przeciwieństwie do dającej dobre rozdzielczości dagerotypii) okazała się bardziej popularna wśród artystów. Niewątpliwe również to ona właśnie legła u podstaw współczesnej fotografii.

Louis Jacques Daguerre